Pasztet bezglutenowy

Chodził za mną od jakiegoś czasu pasztet. Taki domowy. Chodził, chodził i przyszedł. A potem szybko wyszedł ;) Bo dobry ten pasztet. I łatwy do zrobienia. I bezglutenowy, jak głosi tytuł wpisu:)

Zapraszam po przepis :)

Składniki:

• dwie ćwiartki z kurczaka (najlepiej takiego zdrowego kurczaka)
• ok 700 g wieprzowiny (ja dałam mieszaną - karkówka, łopatka itp)
• jeśli wolicie bardziej tłusty pasztet - trochę boczku (ja nie dawałam)
• cebula
• włoszczyzna
• 4 jajka
• 4 łyżki kaszy kukurydzianej
• gałka muszkatołowa
• sól
• pieprz
• ziele angielskie
• liść laurowy

Sposób przygotowania:

Włoszczyznę zalewamy zimną wodą i doprowadzamy do wrzenia. Do wrzątku dodajemy mięso, ziele angielskie i liście laurowe. Wszystko gotujemy ok 2 godzin - ma się prawie rozpadać.

Po ugotowaniu mięso i warzywa studzimy. Cebulę kroimy drobno i dusimy na maśle i też studzimy.

Ostudzone mięso mielimy dwukrotnie wraz z warzywami i cebulką. Doprawiamy wszystko solą, pieprzem i gałką - polecam porządnie doprawić, żeby pasztet miał wyrazisty smak. Dodajemy jajka, kaszkę kukurydzianą i mieszamy (najlepiej zagniatać łapkami jak ciasto).

Masę wkładamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w temperaturze 190 stopni przez około 50 minut.

Po upieczeniu studzimy a następnie zajadamy :)

Proste, prawda?

Smacznego!