poniedziałek, 8 czerwca 2015

Weekend z dzieckiem w mieście? Czemu nie!

Ostatni długi weekend czerwcowy minął nam bardzo aktywnie. Spędziliśmy go w mieście i wcale tego nie żałujemy. W mieście też można bawić się świetnie i odpocząć na powietrzu. Pogoda miała być ładna, więc postanowiliśmy te cztery wolne dni poświęcić na nauczenie Gabistworka jazdy na dwóch kółkach.

Pojazd Gabistworka. Kask oczywiście też różowy :D

Gaba śmiga na rowerku b'twin 14'' Gira. Dostała go rok temu na urodziny i troszkę na nim jeździła, oczywiście z doczepionymi bocznymi kółkami. Kolor roweru wybierała, jak łatwo się domyśleć, jubilatka :) Szał na róż przetrwał ponad rok (i chyba prędko nie minie), dlatego rower podoba się nadal.

Nauka odbywała się w Parku Jordana. Wybraliśmy go ze względu na długie proste i asfaltowe alejki. I był to strzał w dziesiątkę. W parku był przyjemny chłodek, dzięki czemu nie byliśmy ciągle na słońcu, które porządnie przygrzewało w ten weekend. Trasa w parku przebiegała od jednego placu zabaw do kolejnego (jest ich kilka na szczęście), dzięki czemu wszyscy mieli chwilę na odpoczynek. Była to też dodatkowa atrakcja, bo place zabaw w tym miejscu są naprawdę atrakcyjne. Dzięki temu Gaba nie zniechęciła się i nie znudziła nauką.

Nauki podjął się tata :)
Jeździć uczył Tata. Nie mieliśmy kijka, więc po prostu pomagał Gabie utrzymywać równowagę podtrzymując ją po bokach. Taki sposób wiąże się jednak z bieganiem w pozycji schylonej, co nieźle zmęczyło Dzielnego Tatusia. Zdjęcie powyżej jest jedynym wyraźnym zdjęciem zrobionym Gabistworkowi w czasie nauki jazdy, ponieważ Spryciula załapała, że im szybciej jedzie, tym łatwiej utrzymać równowagę i zanim zdążyłam odpalić aparat, Gaba była już daleeeeko :)

Nauka zakończyła się sukcesem. Drugiego dnia też przyjechaliśmy do parku, Gaba wsiadła na rower i, ku naszemu zdziwieniu, po prostu pojechała sama :) Trzeba było ją jednak asekurować - nie potrafiła jeszcze ruszać sama ani zatrzymywać się spokojnie (ostro hamowała a potem rzucała rower na bok). Więc Tata miał drugi dzień treningu biegowego ;)

Przy okazji zrobiliśmy sobie piknik. W końcu po takiej aktywności trzeba coś zjeść.

Idealne okazały się naleśniki - nie zepsują się ani nie rozpadną, poza tym są smaczne też na zimno:)
Kocyk też był :)

Trzeciego dnia Tata zarządził odpoczynek od nauki. Wybraliśmy się na wycieczkę do Ogrodu Doświadczeń im. Stanisława Lema. Z całego serca polecam zwiedzanie tego miejsca. Nawet z mniejszymi dziećmi. Gaba praw fizyki jeszcze nie zna, nie wszystko rozumie, ale miała niezłą frajdę mogąc wykonywać doświadczenia samodzielnie i obserwując wyniki eksperymentów. My mieliśmy nie mniejszą radochę. Fajnie było przypomnieć sobie prawa fizyki z lat szkolnych i sprawdzić jak to wszystko działa w rzeczywistości a nie tylko w teorii (którą wbijali nam do głowy na siłę).
Ogród jest parkiem edukacyjnym z interaktywną ekspozycją. Oprócz przeróżnych urządzeń znajdziemy tam też geo-ogródek z ekspozycją geologiczną, ekspozycję sensoryczną "Zapachowo" oraz zielony labirynt, do którego można wejść samemu. Dużym plusem tego miejsca jest to, że jest to park - jest tam dużo cienia, ławeczek, na których można usiąść i odpocząć lub coś zjeść. Kolejny plus to niska cena biletów - bilet normalny kosztuje 10 zł a dzieci do 7 lat wchodzą za darmo.

Optyka - co zobaczę, gdy mocno zakręcę tarczą?
Siatka dyfrakcyjna, czyli po Gabowemu "ooo, widzę tęczę!"
Dysk Benhama - tym też można pokręcić ;)
Składanie twarzy
Ksylofon. Dział Akustyka spodobał się najbardziej. W końcu jakieś miejsce, gdzie można do woli hałasować, tłuc w cymbały i gongi ;)
Kołyska Newtona
Geo - ogródek
To tylko niewielki fragment tego, co możecie znaleźć w krakowskim Ogrodzie Doświadczeń. Najlepiej wybrać się samemu i po prostu doświadczać. W końcu najlepsza nauka to taka przez doświadczenie i zabawę:)

A Wy jak spędziliście długi weekend?

2 komentarze:

  1. Też jestem z Kraka, uwielbiam Ogród Sensoryczny, Park Jordana i mamy taki sam rower!!! Jaki ten świat mały!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My byliśmy po raz pierwszy. Kraków odkrywamy dopiero od roku ;)

      Usuń