poniedziałek, 18 maja 2015

Sobota w skałach

Sobotę Gabistworkowo spędzało w skałach, a dokładniej w Dolinie Będkowskiej, która należy do Parku Krajobrazowego Dolinki Krakowskie.

Dolina ta jest idealnym miejscem na rodzinny wypad za miasto - zwłaszcza kiedy rodzice się wspinają. Trasa jest łatwa, można wybrać się nawet z wózkiem dziecięcym.

Tata miał plecak, to i córka musiała zabrać swój ;)

Po drodze można podziwiać różne ciekawe skały i małe jaskinie.

Mamoo, a tam mieszka jakiś zwierz?




Na zdjęciu powyżej znany wszystkim wspinaczom masyw skalny o "wdzięcznej" nazwie Dupa Słonia. Poruszcie swoją wyobraźnię i zastanówcie się, czy Wy też widzicie akurat ten kształt ;)


Dnem doliny płynie potok - świetna atrakcja dla dzieci. Gaba co chwila biegała "myć łapki w strumyczku", które dziwnym trafem ciągle jej się brudziły ;) Potok tworzy też wodospad, który można podziwiać po zejściu z asfaltowej drogi.

Potok Będkówka

Żeby sobie nie ułatwiać (no bo po co :P), postanowiliśmy wrócić nieco inną drogą, która była krótsza, ale za to bardziej stroma. Wspaniały trening dla mięśni ud i pośladków ;) Zwłaszcza dla Taty, który dzielnie niósł 17 -kilogramową Córkę "na barana", gdyż bolały ją nóżki. Później Gabę przejęła Mama - oczywiście jak już było płasko ;)



Wycieczka udana, dziecko wymęczone, ale uśmiechnięte i zadowolone, bo podziwiało przyrodę i różne robaczki. Polecam taki wyjazd w Dolinki. Fajnie pooddychać świeżym powietrzem :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz