piątek, 29 maja 2015

Jak powstaje deszcz? - o pewnym eksperymencie

Nasza czterolatka, jak każde dziecko w tym wieku, jest baaardzo ciekawa świata. W takiej ciekawości przejawia się też zachwyt nad tym, co nas otacza. Gabistworek zadaje mnóstwo pytań, wszystko ją interesuje. Staramy się odpowiadać na te pytania, a jeśli nie wiemy to odpowiedzi szukamy wspólnie. I tu z pomocą przychodzą nam różne eksperymenty, które nie tylko pomagają lepiej zrozumieć świat, ale są też dobrą zabawą. Pokazują, że wiedza może być niezłą frajdą.

Ostatnimi czasy pogoda nas nie rozpieszczała. Było chłodno i deszczowo. W związku z tym pojawiał się temat deszczu. Każdy wie, co to jest deszcz, że powoduje powstawanie kałuż, że jest mokry. Ale skąd się bierze?



Zróbmy eksperyment!

Co będzie potrzebne?
- przezroczysta szklanka lub słoik
- mały talerzyk - u nas plastikowy
- kostki lodu


1. Najpierw przygotowujemy kostki lodu. Tu już zaczyna się fajna zabawa - wyciskanie kostek lodu to nie taka prosta rzecz. A jaki fajny dźwięk wydają wpadając do miseczki :)
  

2. Wlewamy gorącą wodę do szklanki - tu potrzebna pomoc rodzica (można poruszyć przy okazji tematy bezpieczeństwa). 

3. Przykrywamy szklankę talerzykiem.

4. Na talerzyk przekładamy kostki lodu - i znowu frajda. Rodzice uzbrajają się w cierpliwość, bo kostki lodu mogą fruwać po podłodze. Pamiętajcie, to tylko woda!





5. Zaczynamy obserwację. Patrzymy, jak na ściankach szklanki zaczynają pojawiać się kropelki - ciepła woda paruje, a para wodna w kontakcie z zimnym talerzykiem zaczyna się skraplać. Krople stają się coraz większe i większe. W końcu są tak duże i ciężkie, że spadają w dół spowrotem do szklanki. Można też podnieść talerzyk do góry i zaobserwować na jego spodzie kropelki wody.


I tak właśnie powstaje deszcz :) Woda paruje z rzek, jezior i innych zbiorników wodnych. W górze zamienia się w chmury, które są złożone z malutkich kropelek. Kropelki zderzają się ze sobą, rosną i stają się coraz cięższe. A gdy już są bardzo ciężkie to spadają na ziemię jako deszcz.


A co zrobić z pozostałymi kostkami lodu?
Po prostu się nimi pobawić :) Popatrzcie jak się rozpuszczają, jakie są zimne, jak marszczy się skóra na palcach, gdy długo bawimy się kostkami lodu. Można sprawdzić, czy szybciej rozpuszczają się na talerzyku czy w naszych dłoniach. Róbcie, co Wam tylko przyjdzie do głowy :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz